Pieniądze to jeden z najważniejszych czynników, o które trzeba dbać w życiu. Dlatego tak wiele osób bulwersuje się, kiedy słyszy, że inflacja przekroczyła pięć procent. Kiedy środki pieniężne coraz szybciej tracą na wartości, społeczeństwo zaczyna biednieć, a odczuwają ją zawsze najmocniej osoby zarabiające najmniej. Jak więc chronić swoje środki w skuteczny sposób, jednocześnie nie narażając się na jeszcze większe straty?
Inflacja cały czas się zwiększa
Inflacja nigdy nie stoi w miejscu. Napędzają ją codzienne wybory konsumenckie, podwyżki, zmiany gospodarcze i prawne oraz zachowania znanych i wpływowych ludzi. Nie da się przed nią uciec. Dosięga praktycznie każdą osobę, ale zawsze najbardziej dotkliwa jest dla osób, które zarabiają najmniej. Chronienie swoich środków jest więc kluczowe, szczególnie teraz, kiedy kolejny kryzys wisi nad światem i pewne jest, że prędzej czy później znowu wydarzy się coś niespodziewanego. Nie ma jednego dobrego sposobu na zupełnie zniwelowanie skutków inflacji, ale można złagodzić ich odczucie i stracić realnie mniej.
Lokaty to zawsze dobre rozwiązanie
Lokaty bankowe są przez wiele osób wyśmiewane. Mają podobno śmieszne procenty i są niepewne, ale wbrew pozorom to dalej bardzo dobre rozwiązanie dla osób, które nie zamierzają ryzykować i inwestować na własną rękę. Procent zwrotu nie przewyższa co prawda inflacji, a nawet jest sporo niższy, ale pozwala po części zrekompensować straty, jakie wyrządza. Płaci się od nich podatek, ale przeważnie rozlicza go bank. Nie trzeba się więc niczym martwić. To najlepsza opcja dla zwykłych robotników pracujących na etacie, którzy nie mają czasu ani energii na zgłębianie zasad, którymi rządzi się giełda papierów wartościowych.
Najlepiej jest inwestować, ale…
Wielu specjalistów podsuwa bardzo proste rozwiązanie: wystarczy zacząć inwestować. Problem jest jednak taki, że bezpieczne inwestycje również nie pokryją kosztów inflacji, a te bardziej ryzykowne są niebezpieczne dla osoby, która nie zna się w ogóle na tym segmencie rynku. Można spróbować na nim swoich sił, ale trzeba być gotowym na spore straty. Żadna inwestycja nie daje pewności, że przyniesie zysk, a nawet, że wróci do Ciebie włożony w nią wkład. Dlatego wiele osób ostatecznie się na nie nie decyduje albo korzysta z pośredników, którzy co prawda biorą dla siebie sporą prowizję, ale jednocześnie zapewniają cień profesjonalizmy i pewności.
Moim zdaniem najlepszą formą zabezpieczenia swoich środków jest inwestycja w mieszkanie / działkę. Ceny sukcesywnie idą w góry, więc zwrot z inwestycji jest całkiem realny.